Pewnego dnia poczułam siebie poza tym nurtem przemian, a jednocześnie zrozumiałam, że w ciszy teraźniejszości pozostaję niezmienna.
Czyste Ja wciąż istniało takie samo – doskonałe, wieczne.
Nigdy do końca nie byłam w stanie przewidzieć, dokąd poniesie mnie Energia Życia. Płynęłam wraz z Nią rwącym strumieniem, mijając kolejno różne obszary wiedzy i fascynacji. Były to: sztuka, psychologia, energoterapia, duchowość, a wraz z nią medytacja, kontemplacja, terapie regresywne, następnie znów: psychologia, fizyka relatywistyczna…
Jednak pewnego dnia poczułam siebie poza tym nurtem przemian, a jednocześnie zrozumiałam, że w ciszy teraźniejszości pozostaję niezmienna. Czyste Ja wciąż istniało takie samo – doskonałe, wieczne.
Nie jestem więc szkołami czy kursami, które kiedyś odbyłam, ani tymi prowadzonymi przeze mnie. Nie trzymam się też żadnego z ziemskich nauczycieli, gdyż wiem, że cała wiedza i mądrość są w nas.
Jestem bardziej tą, która Cię teraz słucha i pomaga zetrzeć kurz zapomnienia Twej prawdziwej natury; tą, która lubi odkładać na bok maski, by przyglądać się w czystych lustrach prawdy.
Przy czym nie oceniam ról, które obieramy. Na scenie życia każdy odgrywa różnie postacie, ja też. To tylko lila, gra. Po prostu czasem można od niej odpocząć; zaniechać poszukiwania szczęścia na zewnątrz i znaleźć je w sobie.
W chwili, w której przyznasz się do faktu, iż sam wszystkie swe życiowe gry obmyśliłeś, będziesz się śmiał głośniej niż kiedykolwiek. Poczujesz bowiem wolność swej duszy, radosnej jak szybujący pod niebem ptak.
Gdy ściągniesz kostiumy ról i przywrócisz pamięć prawdziwego Siebie, w Twoim wnętrzu, a również i w życiu dokonają się cuda. Pojawią się one, gdyż po nabraniu do gier dystansu wskrzesisz swoją pierwotną stwórczą moc. Przyznasz się też do tej jedynej prawdy, która wyzwala całkowicie, a którą głoszą duchowi nauczyciele:
Nie ma żadnej drogi do przebycia,
żadnego celu do osiągnięcia.
I to właśnie będzie p r z e b u d z e n i e.
Biegłeś co tchu po to, by dotrzeć do miejsca, w którym zrozumiesz, że nie musiałeś biec.
Czy ten bieg był niepotrzebny?
Istniał po to, abyś się nim delektował. Po to są wszystkie procesy – zgłębiania wiedzy, uwalniania z wewnętrznych blokad, stawania się silniejszym, szybszym, bogatszym, lepszym.
Zaakceptuj procesy, jak i całą życiową grę, a wtedy poczujesz się prawdziwie wolny.
Dotąd wmawiano Ci, że musisz oddychać, bo inaczej się udusisz, musisz jeść, chodzić do pracy, nabywać wiedzę prawną, ekonomiczną albo warunkującą w inny sposób, bo bez tego sobie nie poradzisz. Jednak pierwotna prawda o Tobie istnieje poza stawianymi warunkami, przymusami, ograniczeniami, a brzmi:
Oddychasz nie dlatego, że musisz, lecz ponieważ kochasz oddech życia.
Jesz nie z powodu głodu czy zagrożenia śmiercią, lecz ponieważ to uwielbiasz.
Biegasz po lesie nie dla nabrania kondycji ani umocnienia ciała, ale ponieważ sprawia Ci to przyjemność.
My, Boskie Istoty, lubimy bawić się w konieczności,
choć tak naprawdę niczego nie potrzebujemy.
Przybyłeś tu, na Ziemię po to, by odczuwać zdrowe zmęczenie, gdy o świcie biegniesz na obrzeżach lasu; aby we włosach, na ciele i w płucach czuć wiatr pełen zapachu ziół, kwiatów, traw.
Jeśli cokolwiek czynisz tylko dla efektów, to bawisz się w konieczności.
Prawdziwe szczęście jest stanem bez przyczyny, w który możesz wchodzić, gdy tylko chcesz.
Znajdź radość w samym procesie parzenia herbaty, mycia dłoni, chodzenia boso po trawie,
a Twoje życie samo stanie się medytacją, znajdzie Cię i pokocha.
Dotąd może bawiłeś się w różne etapy rozwoju duchowego, lecz tak naprawdę…
Już jesteś u celu!
Doświadczysz tego, gdy swą uwagę zabierzesz ze świata, z tego co zewnętrzne, a wrócisz nią do wnętrza. Wtedy poczujesz Siebie istniejącego w prawdziwym miejscu – w ciszy teraźniejszości.
Źródło wiedzy, miłości i dostatku znajduje się w Tobie. Już teraz możesz z niego czerpać.
Co mogę Ci zaoferować?
♥ Pomogę Ci znaleźć odpowiedzi dotyczące Twojej duszy – jej potrzeb, pragnień, pasji – tym samym odkryć prawdziwego Ciebie ukrytego pod przymusami i rolą, którą nauczono Cię odgrywać.
♥ Wesprę Cię w procesie odnajdywania Siebie Prawdziwego oraz w spełnianiu Twych marzeń.
♥ Będziemy mogli wspólnie „wyśmiać” opory przed dawaniem sobie spełnionego życia, wszelkie przeszkody, w które dotąd wierzyłeś. Śmiech pomaga odzyskać dystans do ludzkich gier, a nawet przebudzić się i zacząć żyć pełnią życia.
♥ Jeśli to będzie Ci potrzebne, opowiem Ci o przeszłości – o Twoich często wybieranych, upodobanych rolach. Z tzw. przeszłości do obecnej projekcji umysłu mogłeś przenieść ze sobą obciążające Cię przekonania, ale też umiejętności, które warto w sobie wskrzesić. Od tych blokujących Cię przekonań pomogę Ci się uwolnić i otworzyć na nowe możliwości.
♥ Będziemy mogli również zajrzeć za zasłonę Twej przyszłości, choć mając świadomość faktu, iż jest ona tylko projekcją Twego obecnego stanu umysłu (planów, przekonań, oczekiwań, czynów). Znając możliwą przyszłość, zyskamy wiedzę na temat tego, co mógłbyś obecnie w swoim wnętrzu zmienić, aby przyciągnąć do siebie więcej satysfakcjonujących Cię sytuacji i szczęścia.
♥ Jeśli tego potrzebujesz, zastanowimy się również nad znaczeniem Twoich snów – języka podświadomości. Po czym będziemy mogli wprowadzić do umysłu symbole zdrowia, bogactwa, miłości.
♥ Proces uwalniania z niesłużących Ci programów umysłu rozpoczynam rozmową w duchu prowokatywnym, krótką sesją regresywną (kiedy z siebie delikatnie wydychasz zbędne wzorce). Oddech i rzucane wyzwania wydobywają na powierzchnię skrywane w głębi psychiki ograniczające wyobrażenia, przekonania, myślowe schematy, emocje i pomagają oddzielić je od Prawdy o Tobie. Kończę zaś zmianami dokonanymi w Twoim Wewnętrznym Krajobrazie Rzeczywistości w stanie głębokiego relaksu, zgodnie z Twoją wolą. Twoja Nadświadomość sama nas odpowiednio poprowadzi.
♥ Wprowadzane do podświadomości uzdrawiające obrazy i symbole pomogą dotrzeć do opowieści Twej duszy i zmienić jej scenariusz.
Nie ustalam, w jakim kierunku dalej potoczy się proces uwalniania od urazów, psychicznych obciążeń, traum. Wiele będzie zależało od tego, jak duże zmiany jesteś w stanie przyjąć, ile niepotrzebnego ciężaru porzucić.
♥ Każdą sesję zwykle kończę harmonizującą psychikę wizualizacją, która utrwali pozytywne idee.
Pierwszy powrót na ogół jest powrotem do swej suwerennej, wolnej Istoty (Atmana) – kiedy porzucasz emocjonalne zimno, wyobrażenia o sobie i otwierasz serce.
Drugi powrót to przekroczenie jednostkowej tożsamości na rzecz pełnej, esencjonalnej Istoty całego Istnienia.
Niezależnie od powyższego wszystko, co niesie ze sobą czysta niewinna radość oraz przebywanie w ciszy wolnej od zgiełku wyobrażeń Chwili, ma działanie wyzwalające.
