Skip to content

Psychologia

Szkoła dla Rodziców i Wychowawców

Twórcą metody jest Haim Ginott (1922-1973), psycholog kliniczny, terapeuta dziecięcy. Urodził się w Izraelu. W USA w Columbia University w Nowym Jorku zrobił doktorat z psychologii klinicznej. W swej pracy z dziećmi na Florydzie zaczął łączyć współczucie i stawianie granic. Uważał, że dzieci, którym dorośli wytyczają jasne granice, jednocześnie szanując ich potrzeby i emocje, mają poczucie oparcia i bezpieczeństwa.

Swoje poglądy i system pracy zawarł H. Ginott w książkach: “Between parent and child”, “Between parent and teenager”,Teacher and child”. Na język polski przetłumaczono tylko pierwszą z nich. Nosi ona tytuł „Między rodzicami a dziećmi”.

W Polsce metoda ta nosi nazwę Szkoła dla Rodziców i Wychowawców

Przyświeca jej idea: 

Tyle samo miłości, ile wymagań.

Według jej autora, kiedy miłość pozbawiona jest realistycznych wymagań i pozwala się dziecku na wszystko, krzywdzi się je. Dziecko nabiera wtedy przekonania, że inne osoby powinny spełniać wszystkiego jego potrzeby, nie liczy się z innymi. To sprawia, że nie jest w stanie zawiązywać zdrowych, szczęśliwych relacji z ludźmi.

Drugą skrajnością są wymagania pozbawione miłości. W tej sytuacji podstawowe potrzeby – bliskości i emocjonalnego ciepła – nie są spełniane, skutkiem czego dziecko zmuszone jest żyć w emocjonalnym chłodzie, co często również skutkuje zawiązywaniem trudnych relacji w życiu dorosłym oraz dalszym cierpieniem.

Dziecko może być wychowywane na trzy sposoby:

  1. władzy rodzicielskiej: rodzic wygrany – dziecko przegrane,
  2. uległość ze strony rodziców: rodzic przegrany – dziecko wygrane,
  3. dialog: nie ma wygranych ani przegranych. 

W modelu wychowania opartym na władzy dziecko jest podporządkowane i ubezwłasnowolnione. W rezultacie pojawia się u niego bunt, złość, rozżalenie, poczucie niemocy. Jest zdemotywowane do pracy nad samym sobą, skoro dorośli nie liczą się z jego zdaniem. A skutkiem częstego poprawiania dziecka i krytyki jest jego niewiara w siebie i w swoje możliwości. Dziecko w ten sposób wychowywane staje się zależne od zdania i opinii innych, nie potrafi też samodzielnie rozwiązywać problemów.

W modelu wychowania opartym na uległości rodzic ustępuje dziecku. Dziecko nierzadko odczuwa wtedy triumf i zadowolenie, ale też niepokój i poczucie winy. Ponieważ nie stawiane mu są jasno określone zasady, nie doświadcza poczucia bezpieczeństwa i stabilizacji. W zachowaniu swym bywa impulsywne i egoistyczne, nie umie współpracować z innymi. Aby uzyskać to, czego chce, często posługuje się manipulacją i szantażem. Rodzice natomiast tracą poczucie sprawstwa – czują się bezsilni wobec coraz trudniejszych zachowań dziecka.

Trzeci model wychowania to dialog. Dziecko traktowane jest podmiotowo, uznawane za autonomiczną osobę. Ma prawo do własnego zdania i jest przez rodziców/opiekunów wysłuchiwane. Rodzice/opiekunowie szanują zarówno uczucia i potrzeby dziecka, jak też emocje i potrzeby własne; pomagają dziecku w odkrywaniu jego zasobów. Ponadto rodzice/wychowawcy omawiają z dzieckiem zasady, jakich należy się trzymać. W atmosferze ciepła, akceptacji i miłości konflikty rozwiązywane są na bieżąco. W rezultacie dziecko staje się chętne do współpracy, okazuje szacunek dla emocji i potrzeb innych. Ponieważ jego pomysły nie są odrzucane, lecz omawiane, wierzy w siebie i swoje możliwości. Z odwagą i we współpracy z innymi podejmuje się nowych zadań, wyzwań. Uczy się brać odpowiedzialność za swoje decyzje i czyny. 

Właśnie na dialogu jako modelu wychowania opiera się Szkoła dla Rodziców i Wychowawców. Jest programem dla osób, które chcą zbudować głębsze i cieplejsze relacje ze swymi dziećmi lub wychowankami. Uczy budowania relacji w duchu podmiotowości i dialogu. Zachęca w pierwszej kolejności do poczynienia zmian w sobie, aby można było zmienić swoje podejście i zachowanie wobec dziecka. Ten nowy sposób podejścia to okazywanie szacunku zarówno wobec siebie jako osoby dorosłej, jak też wobec dziecka.

Kolejnym celem jest nauczenie dziecka, aby stało się w pełni człowiekiem. Bycie w pełni człowiekiem oznacza akceptowanie siebie jako osoby, znajomość granic swego postępowania wobec innych, zdolność do budowania zdrowych, opartych na współpracy, relacji. Aby to było możliwe, należy zaakceptować granice drugiego człowieka, jego uczucia i potrzeby, ale także znać oraz szanować własne granic, uczucia i potrzeby.
Główną zasadą jest zatem takie komunikowanie własnych emocji i potrzeb, aby nie naruszać szacunku ani do siebie, ani do drugiej osoby. Realizację tego celu ułatwia stosowanie „komunikatu Ja”. Polega on na mówieniu o własnych emocjach i oczekiwaniach wobec zachowania drugiej osoby, bez jej obwiniania czy słownego atakowania (które to zachowania typowe są dla „komunikatu Ty”).

Uczestniczki zajęć Szkoły dla Rodziców i Wychowawców prowadzone przez Haima Ginott’a, Adele Faber i Elanie Mazlish, po wprowadzeniu w życie zasad, zaskoczone rezultatami, postanowiły podzielić się własnym doświadczeniem z innymi rodzicami. Napisały więc poradnik „Wyzwoleni rodzice – wyzwolone dzieci. Twoja droga do szczęśliwej rodziny”, a z czasem również inne książki o tej tematyce. Na zagranicznym i polskim rynku cieszyła się niesłabnącą popularnością również druga książka tych autorek: „Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały. Jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły”.

Program Szkoły dla Rodziców i Wychowawców uczy dorosłych m.in.:

  • poznawania, rozumienia i akceptowania uczuć własnych oraz dziecka w duchu poszanowania godności osobistej,
  • wyrażania własnych oczekiwań i stawiania dziecku ograniczeń w taki sposób, aby były one przez dziecko respektowane,
  • zmiany niepożądanych zachowań dziecka bez stosowania przemocy czy kar,
  • uwalniania dziecka i siebie od funkcjonowania w szkodliwych dla zdrowej relacji rolach,
  • wspierania procesu usamodzielniania się dziecka,
  • motywowania dziecka do współpracy,
  • dostrzegania mocnych stron u dziecka oraz ich wzmacniania,
  • kształtowania w dziecku zdrowego poczucia własnej wartości.

Z czasem powstał także cykl spotkań zatytułowany „Wyjątkowe rodzicielstwo”, z myślą o rodzicach dzieci niepełnosprawnych oraz rodzicach adopcyjnych.
W Polsce koordynacją i propagowaniem Szkoły dla Rodziców i Wychowawców zajmuje się Centrum Metodyczne Pomocy Psychologiczno-Pedagogicznej w Warszawie.
Zajęcia Szkoły dla Rodziców i Wychowawców prowadzone są w formie cyklu cotygodniowych 10 spotkań trwających 3 – 4 godziny, łącznie 40 godzin zajęć.
Zmiany, jakie zaszły w uczestnikach warsztatów zostały potwierdzone za pomocą badań. Podstawą zmian jest nauka skutecznej komunikacji dorosłego z dzieckiem w duchu poszanowania godności i okazywania wzajemnego szacunku.
Wypracowana na warsztatach umiejętność dialogu nie jest sprawnością raz nabytą, ale wymaga stosowania wykształconych na zajęciach umiejętności w życiu codziennym.

Bibliografia:

1. Błasiak A., Dybowska E. [red.], Wybrane zagadnienia pedagogiki rodziny, Wydawnictwo WAM, Kraków 2010
2. Ginott H., Ginott A., Goddard W., Między rodzicami a dziećmi. Przyjazne kontakty z pociechami, Wydawnictwo Sensus, 2008, 
3. Kula A., Jak wychować szczęśliwe dziecko?, 31.05.2016,