Gdy zdałem sobie sprawę, że jestem z, a jednak poza światem,
stałem się wolny od całego pragnienia i strachu.
Śri Nisargadatta Maharaj (1897 – 1981)
Pochodzący z Indii nauczyciel niedualności. Znaczna część jego słów zarejestrowanych na taśmach zawarta została w dziele „I Am That”. W polskich księgarniach możemy znaleźć „Błogie życie – nauki Śri Nisargadatty Maharaja” oraz „Najlepsze lekarstwo”, obie książki pod redakcją Roberta Powella.
W przekazach tych nie znajdziemy rozmaitości metod duchowych ani ścieżek, ale nauki, które omawiają jeden podstawowy temat – naturę Najwyższej Rzeczywistości. Oto niektóre fragmenty z powyższych dzieł:
Tak naprawdę szuka pan samego siebie,
jest pan miłością tęskniącą do czegoś godnego miłości i doskonałego.
Przez swą ignorancję szuka pan tego w świecie przeciwieństw i sprzeczności.
Gdy odkryje pan siebie w swoim wnętrzu, poszukiwania będą zakończone.
Świat jest niczym innym jak widowiskiem, błyskotliwym,
ale pozbawionym treści.
Istnieje tak długo, jak długo chcę go widzieć i w nim uczestniczyć (…)
Realny jest tylko widz, którego można nazwać Jaźnią lub Atmanem.
Dla Jaźni świat jest tylko barwnym widowiskiem,
które bawi tak długo, jak długo trwa,
i o którym się zapomina, gdy się ono kończy. To, co dzieje się na scenie,
przyprawia widza o dreszcz zgrozy lub zmusza go do śmiechu,
ale cały czas jest on świadomy, że to tylko widowisko.
Gdy uważnie prześledzisz drogę od mózgu,
poprzez przytomność do świadomości,
zauważysz trwające poczucie dwoistości (dualizmu).
Gdy wyjdziesz poza świadomość, pojawi się stan niedwoistości (jedni),
w którym jest już nie poznanie, ale jedynie czyste ISTNIENIE.
Rozpoznajesz, że powróciłeś do swego naturalnego stanu
przez całkowity brak pragnienia i strachu.
Nie jestem osobą w twoim sensie tego słowa,
choć mogę się tobie ukazywać jako osoba.
Jestem nieskończonym oceanem świadomości,
w którym wszystko się dzieje.
Jestem również poza całym istnieniem i postrzeganiem,
czystą błogością bycia.
nie ma niczego, co czuję jako ode mnie oddzielone,
więc jestem wszystkim.
Żadna rzecz nie jest mną, więc jestem niczym.
Życie ucieknie, ciało umrze,
ale to nie wpływa na mnie w najmniejszym stopniu.
poza przestrzenią i czasem ja jestem,
bez przyczyny, nie powodujący,
jednakże będąc samą matrycą istnienia.
Gdy zdałem sobie sprawę, że jestem z, a jednak poza światem,
stałem się wolny od całego pragnienia i strachu.
Ja nie wydedukowałem, że powinienem być wolny,
ja odkryłem, że jestem wolny,
niespodziewanie, bez najmniejszego wysiłku.
Od tego czasu pozostała ze mną ta wolność od pragnienia i strachu.
Kolejną rzeczą, jaką zaobserwowałem, było to,
że nie musiałem czynić wysiłku;
uczynki postępują za myślą, bez opóźnienia i konfliktu.
Również odkryłem, że myśli stają się samo-spełniające;
rzeczy znajdywały się na miejscu płynnie i odpowiednio.
Główna zmiana była w umyśle:
on stał się nieruchomy i cichy,
odpowiadający szybko, ale nie powielający odpowiedzi.
Spontaniczność stała się sposobem życia,
rzeczywiste stało się naturalne i naturalne stało się rzeczywistym.
I przede wszystkim nieskończone ciepło, miłość,
ciemność i cisza emanująca we wszystkich kierunkach,
uściskająca wszystko,
powodująca, że wszystko jest interesujące i piękne,
znaczące i pomyślne.
W moim ja mam tylko bycie, nic innego.Ja jestem moim światem. Mój świat jest mną. On jest całkowity i perfekcyjny.
Ja niczego nie potrzebuję, nawet nie siebie,
gdyż siebie nie mogę stracić.
Mogę zobaczyć z wyjątkową jasnością, że ty nigdy nie byłeś,
ani nie jesteś, ani nie będziesz oddzielony od rzeczywistości,
że ty jesteś pełnią perfekcji tutaj
i że nic nie może cię pozbawić tego spadku,
tego, czym jesteś.
Aby być wolnym w świecie, musisz umrzeć dla świata.
Wtedy uniwersum jest twoje własne,
ono staje się twoim ciałem, wyrazem i narzędziem.
Szczęście bycia absolutnie wolnym jest nie do opisania.
Szczególna osoba rodzi się i rodzi się na nowo, zmieniając imię i kształt,
dźńanin jest Niezmienną Rzeczywistością,
która powoduje, że zmienne jest możliwe.
Cały wszechświat jest jego ciałem,
całe życie jest jego życiem.
Jak w mieście świateł – kiedy jedna żarówka się wypali,
to nie wpływa na cała sieć,
więc śmierć ciała nie wpływa na całość.
Ze mną wszystko jest jedno, wszystko jest równością.
Dźńanin [ten, który urzeczywistnił Jaźń] zarządza spontaniczną, nie-zmysłową percepcją, która pozwala, aby znał rzeczy bezpośrednio, bez przechodzenia przez zmysły.On jest poza percepcyjnymi koncepcjami, poza kategoriami czasu i przestrzeni, nazwy i kształtu.On nie jest ani postrzeganym, ani postrzegającym, ale prostym i uniwersalnym czynnikiem, który powoduje, że postrzeganie jest możliwe.
Źródło świadomości nie może być przedmiotem w świadomości.
Znać źródło to być źródłem.
Kiedy zdasz sobie sprawę, że nie jesteś osobą,
ale czystym i cichym świadkiem
i że ta uwaga bez strachu jest samym twoim byciem,
ty jesteś Byciem.
To jest źródło, niewyczerpana Możliwość.
Czy przeszłość i przyszłość istnieją?
Jedynie w umyśle.
Czas istnieje w umyśle, przestrzeń istnieje w umyśle.
Prawo przyczyny i skutku jest również sposobem myślenia.
Tak naprawdę wszystko jest tu i teraz i stanowi jedność.
Wielość i różnorodność są tylko w umyśle.
Powiedział pan, że nie jest umysłem.
A więc co pana obchodzi to, czy umysł jest spokojny
czy niespokojny?
Nie jest pan umysłem.
Nie istnieje żadna droga ani cel, który należy osiągnąć.
Ty sam jesteś drogą i celem.
Nie istnieje nic więcej, co należałoby osiągnąć poza samym sobą.
Twój prawdziwy byt istnieje przed jakimkolwiek pojęciem.
Kiedy umysł jest spokojny,
dochodzimy do poznania siebie jako czystego świadka.
Wychodzimy poza doświadczenie i doświadczającego
i odnajdujemy się w czystej świadomości,
która znajduje się pomiędzy i poza tymi dwoma.
Odkrycie, że jedynie jaźń jest rzeczywista,
zaś wszystkie inne rzeczy i zjawiska są czasowe i przemijające,
to kluczowy warunek osiągnięcia wolności, pokoju i radości.
Nie bądź zanurzony w doświadczeniu przez cały czas.
Pamiętaj, że jesteś poza doświadczającym, nigdy nienarodzony i nieśmiertelny.
Pamiętając o tym, wyłoni się nowa jakość czystego poznania
– światło niczym nieuwarunkowanej świadomości.